START AKTUALNOŚCI O NAS KONTAKT  DOŁĄCZ DO NAS


"Praca sędziego rodzinnego..." edycja 2015. Konkursowa praca Marty Jarząbek - Słobodzian

Judyta miała sześć miesięcy, gdy po raz pierwszy została umieszczona w pogotowiu rodzinnym. Jej matka piła i idąc na kolejną imprezę, pozostawiła fotelik samochodowy z dzieckiem za ogrodzeniem posesji domniemanego ojca. Temperatura w nocy spadła poniżej pięciu stopni i zaniepokojony krzykiem dziecka mężczyzna zadzwonił na policję. W toku postępowania sądowego mężczyzna uznał dziecko i zadeklarował udzielenie pomocy matce, a ta przedstawiła zaświadczenia o leczeniu odwykowym. Dziecko wróciło do domu pod opiekę matki po kilku miesięcznym pobycie w pogotowiu rodzinnym. Sąd udzielił pomocy w wykonywaniu władzy rodzicielskiej przez ustanowienie nadzoru kuratora. Matka jednak wróciła do dawnego stylu życia i nadal piła pozostawiając dziecko bez opieki, więc dziewczynka ponownie została jej odebrana. Znów Judyta trafiła do pogotowia rodzinnego i znów matka przedstawiła stos zaświadczeń o leczeniu, terapii psychologicznej, udziale w szkole dla rodziców. Jednak badania w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno - Konsultacyjnym wykazały brak więzi matki z dzieckiem i opóźnienia w rozwoju Judyty wynikające z zaniedbań wychowawczych. Czas płynął i gdy pojawili się kandydaci na rodzinę zastępcza i prawomocne rozstrzygnięcie Sądu, Judyta skończyła 3 lata. Pobyt w rodzinie zastępczej monitorowany przez Sąd skutkował wszczęciem z urzędu postępowania o pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej, albowiem ojciec Judyty w ogóle nie utrzymywał z nią kontaktu, natomiast matka mimo walki o dziecko w postępowaniu jurysdykcyjnym bardzo szybko wycofała się z kontaktów z nią. Prawomocne zakończenie postępowania skutkowało koniecznością zawiadomienia ośrodka adopcyjnego, który niezwłocznie przystąpił do poszukiwań kandydatów na rodziców adopcyjnych. Dziecko tymczasem rozkwitało pod opieką rodziców zastępczych, którzy byli jego trzecim opiekunami, jednak nie wyrazili woli przysposobienia dziecka. Judyta trafiła więc do kolejnej rodziny i po krótkim procesie adopcyjnym formalnie miała nowa rodzinę. Tymczasem skończyła 4 lata i z upływem kolejnych lat zaczęła sprawiać problemy wychowawcze. Rodzina adopcyjna nie monitorowana w żaden sposób przez Sąd czy inne służby pomocowe trafiła przed oblicze Sądu dopiero gdy Judyta zaczęła sprawiać problemy w szkole. Sąd rutynowo udzielił pomocy ustanawiając nadzór kurator, ale gdy nastoletnia Judyta zintensyfikowała swoje negatywne zachowania, rodzina adopcyjna wystąpiła z pozwem o rozwiązanie przysposobienia i ostatecznie dziecko trafiło do domu dziecka. Jeszcze przed uzyskaniem pełnoletności Judyta trafiła przed oblicze Sądu, ale tym razem sama jako matka.    


Dlaczego system poniósł porażkę w przypadku Judyty i jej podobnych? Dlaczego klientele Sądów Rodzinnych stanowią te same rodziny w kolejnych pokoleniach? Czy w pracy sędziego rodzinnego znaczenie ma wykonywanie jej z poczuciem misji, powołania?

Z formalnego punktu widzenia w postępowaniu Sądu w przypadku opisanej na wstępie Judyty brak jest nieprawidłowości. Jednak rzemiosło sądowe wymaga profesjonalizmu nie tylko w aspekcie stosowania prawa, lecz przede wszystkim z punktu widzenia baczenia na dobro dziecka. Interes (dobro) dziecka ma podstawowe znaczenie we wszystkich sprawach dotyczących opieki nad nim. Zgodnie z art. 3 ust. 1 Konwencji o prawach dziecka przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. (Dz. U. z 1991 r. Nr 120, poz. 526) we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka. Nakaz uwzględnienia dobra dziecka stanowi podstawową regułę interpretacyjną obowiązującą przy wykładni przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego regulujących stosunki miedzy rodzicami a dziećmi. Wskazać należy, iż art. 3 Konwencji, nakazujący we wszystkich działaniach dotyczących dzieci podejmowanych m.in. przez sądy kierować się interesem dziecka jako wartością nadrzędną, formułuje bezwzględny obowiązek prawny i odnosi się do każdej indywidualnej decyzji stosowania prawa przez sąd i to zarówno w sferze stosowania przepisów postępowania, jak i wykładni norm prawa materialnego, stanowiących merytoryczne usprawiedliwienie rozstrzygnięć dotyczących dzieci.

Z punktu widzenia psychologa Judycie nie dano szansy na szczęśliwe dzieciństwo. Dla rozwoju małego dziecka najistotniejsze są pierwsze trzy lata życia dziecka, a nawet okres ciąży. Budowanie bezpiecznej więzi i wzorca osobowości odbywa się w okresie niemowlęcym. "W momencie narodzin człowiek jest już wyposażony w wiele mechanizmów umożliwiających mu nie tylko przeżycie, ale aktywne włączenie się w relacje społeczne. Kluczem do powstania prawidłowej relacji przywiązania jest z jednej strony wysyłanie sygnałów przez dziecko, a z drugiej strony właściwa odpowiedź matki polegająca na zaspokojeniu potrzeby dziecka." "Aby powstała bezpieczna relacja przywiązania opiekun powinien być wrażliwy i adekwatnie zaspakajający potrzeby dziecka."

"Wczesne doświadczenia dziecka w relacji z opiekunem stanowią podwaliny rozwoju nie tylko osobowości człowieka, ale również stają się dynamicznymi modelami operacyjnymi, które służą do regulacji, interpretacji i przewidywania zachowań, myśli, uczuć zarówno wobec innych, jak i wobec siebie". (vide: Teresa Jadczak-Szumiło: Znaczenie jakości wczesnej komunikacji Matka - Dziecko dla relacji przywiązania. Wykorzystanie skali Brazeltona do oceny możliwości noworodka w zakresie budowania relacji przywiązania. - wykład wygłoszony na konferencji w Katowicach 2010, www.item-psychologia.pl) Budowanie bezpiecznej więzi wymaga więc aktywności osoby dorosłej tzw. figury bezpieczeństwa. Żeby człowiek mógł wzrastać, oprócz jedzenia i ubrania potrzebuje przede wszystkim miłości, czułości, uwagi i czasu dorosłego. (vide: własne materiały ze szkolenia z Teresą Jadczak - Szumiło, Żywiec 2013) Judyta nie miała szansy na nawiązanie bezpiecznej więzi. Liczne zmiany środowisk opiekuńczych i brak stałości osoby dorosłego, który wszedłby w rolę figury bezpieczeństwa skutkowało zaburzeniem rozwoju Judyty.

Kierowanie samochodem wymaga posiadania prawa jazdy. Żeby mieć biologiczne dziecko nie trzeba żadnych szkoleń, kursów, egzaminów.  Dlatego tak ważne jest uświadomienie każdemu dorosłemu, każdemu kto potencjalnie może zostać rodzicem, że bycie nim wiąże się z odpowiedzialnością za los innego człowieka, koniecznością posiadania siły, cierpliwości, miłości, czasu.  Każdy rodzic w dniu urodzenia dziecka zyskuje władzę rodzicielska.  

Na treść władzy rodzicielskiej składają się następujące elementy: piecza nad osobą dziecka, zarząd jego majątkiem, reprezentowanie go. Generalną zasadą wykonywania władzy rodzicielskiej jest dobro dziecka. Oznacza to, że rodzice powinni władzę rodzicielską tak sprawować, aby wszystkie ich poczynania były zgodne z interesem dziecka. Zawierający tę zasadę § 3 art. 95 k.r.o. ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Wskazane w nim kryteria sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej - dobro dziecka i interes społeczny - są ze sobą zbieżne, gdyż działanie zgodne z interesem dziecka nie może być sprzeczne z interesem społecznym. Interes dziecka należy oceniać według kryteriów obiektywnych, przyjętych jako reguły prawidłowego postępowania w społeczeństwie, z uwzględnieniem wieku dziecka, jego stanu zdrowia, uzdolnień, cech charakterologicznych, właściwości rodziny i środowiska, w którym się wychowuje. Piecza nad osobą dziecka zawiera elementy takie jak: wychowanie, kierowanie, troska o środowisko dziecka, troska o osobę dziecka, koordynację rozwoju dziecka. Wychowanie dziecka określić można jako osobiste kształtowanie osobowości dziecka. Obejmuje ono z kolei następujące elementów: kształtowanie postaw emocjonalnych (uczuciowości, wrażliwości, poczucia godności); formowanie światopoglądu oraz systemu wartości; rozwijanie predyspozycji intelektualnych oraz umiejętności praktycznych; zaznajamianie dziecka z treścią prawa i zasad współżycia; wyrabianie obowiązkowości i zdyscyplinowania; kształtowanie samodzielności dziecka. Kierowanie to natomiast decydowanie o tym, w jakim środowisku powinno przebywać dziecko. Kierowanie składa się z następujących elementów: określanie miejsca pobytu dziecka, odebranie dziecka od osoby nieuprawnionej, czasowe powierzenie pieczy nad dzieckiem innej osobie, regulowanie trybu życia dziecka, nadzór nad jego postępowaniem, decydowanie o uczestnictwie dziecka w działalności środowisk pozarodzinnych, wybór kierunku edukacji, dobór i kontrola informacji uzyskiwanych przez dziecko, zapewnienie wypoczynku wakacyjnego. Troska o środowisko materialne dziecka polega na zapewnieniu dziecku odpowiednich warunków materialnych. Obejmuje ona następujące elementy: zapewnienie warunków mieszkaniowych, udostępnianie użytecznych przedmiotów, usuwanie zagrożeń życia i zdrowia. Troska o osobę dziecka w aspekcie fizycznym polega na zaspokajaniu bieżących potrzeb dziecka, a jej elementami są: żywienie dziecka, jego pielęgnacja, leczenie go oraz decyzja o dokonaniu zabiegu operacyjnego. Koordynacja fizycznej i umysłowej sprawności dziecka, zapewnia jego harmonijny rozwój we wszystkich wskazanych wyżej sferach wychowania, kierowania i troski. (vide: Komentarz do art. 95 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Grzegorz Jędrejek, LEX, Tomasz Sokołowski, LEX)

Dzieciństwo to bardzo krótki okres w życiu człowieka, który rzutuje na całe życie i może być albo prezentem, albo bagażem na całe życie. Czas biegnie bardzo szybko i bardzo szybko zmieniają się role życiowe. Na los każdego człowieka wpływ ma każdy inny człowiek spotkany na ścieżce życia. Również za  każdą instytucja stoi człowiek. Człowiek uposażony nie tylko w oko i szkiełko, ale przede wszystkim w serce. Przepisy prawa winny być interpretowane przez pryzmat ogólnej klauzuli dobra dziecka. Prawidłowość wykonywania rzemiosła sędziego sądu rodzinnego wymaga posiadania nie tylko prawnej wiedzy, ale i podstawowych informacji  z zakresu psychologii. Przypadek Judyty to suma losów wielu rzeczywiście istniejących bytów ludzkich. Każda sprawa jest inna. Każdy przypadek jest specyficzny. Obciążenie każdego sędziego ilością spraw jest ogromne. Nie ma czasu na artyzm i rozpatrywanie pełnionej służby w kategoriach powołania. Powołanie to posiadanie daru do wykonywania danej czynności z pobudek altruistycznych, a nie finansowych. (vide: Wikipedia) Praca sędziego rodzinnego wykonywana przy poczuciu, iż łączy się z powołaniem, czy też wykonywana jak rzemiosło, a wiec zawodowe wykonywanie czynności przy posiadaniu udokumentowanych kwalifikacji (vide: Wikipedia), wymaga zawsze profesjonalizmu w podejściu do konkretnego przypadku.

Może nieustanne dawanie szansy rodzinie biologicznej jest pozbawione sensu w sytuacji braku podstawowych więzi między rodzicami a dzieckiem i totalnej niewydolność wychowawczej? Może warto stosować surowsze kryteria oceny postawy rodziców biologicznych dzieci poniżej trzeciego roku życia, tak by pozbawiać rodziców władzy rodzicielskiej i umieszczać dziecko w nowej rodzinie adopcyjnej przed zakończeniem procesu tworzenia się wzorca osobowości dziecka? Może wdrożyć należy kontrolę rodzin adopcyjnych, tak by umożliwić kontrolę sytuacji dzieci i ewentualne udzielić pomocy rodzicom w ich nowej roli?   Może stwierdzenie istnienia więzi dziecka z rodziną zastępcza powinno być przesłanką oddalenia wniosku o przysposobienie, czy też przesłanką świadcząca o braku wdrażania  procedury adopcyjnej dla dziecka umieszczonego w rodzinnej pieczy zastępczej przy  pozbawieniu rodziców biologicznych władzy rodzicielskiej?

Pewnym pozostaje, że każda władza sprawowana tak wobec dziecka, jak i wobec podsądnego wymaga szacunku dla tego, wobec kogo jest sprawowana. Wykonywanie władzy sądowniczej wymaga odpowiedzialności i wysokich standardów jej sprawowania, bez względu na to, czy konkretnemu sędziemu towarzyszy poczucie misji i powołania.

Marta Jarząbek - Słobodzian (Sędzia Sądu Rejonowego w Cieszynie)
dodano: 2015-09-13




KOMUNIKATY
OPINIE
OŚWIADCZENIA
UCHWAŁY
PUBLIKACJE
KONFERENCJE
GALERIA FOTO
KONKURSY
KONGRESY

©Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych w Polsce Polityka prywatności Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, reklama, hosting, programowanie, edukacja, internet